wtorek, 18 czerwca 2013

***
INSTYTUT FIZYKI UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO W KATOWICACH
W ramach projektu "Kapitał w Rozumie" pojechaliśmy na Uniwersytet Śląski w Katowicach. Są tam trzy duże sale doświadczalne. W sali nr 3 zajęcia prowadziła pani Stefania Widuch. Patronem tej sali jest Andrzej Pawlikowski.
Dowiedzieliśmy się co to jest atmosfera. Atmosfera to wszystko co otacza Ziemię- gazy takie jak: tlen, dwutlenek węgla, azot, neon, freon i ozon.Wywoływaliśmy burzę. Do jej wywołania potrzebne było pudełko i sprężyna.Do wiaderka przymocowana była sprężyna i poprzez poruszanie wiaderka tworzyły się dźwięki burzy.Do wiaderka wchodziło powietrze i się w nim odbijało. Świat zbudowany jest z atomów, które można podzielić na jądro komórkowe, wokół którego krążą powłoki elektronowe, na których znajdują się elektrony i protony. W specjalnym stojaku była rurka. Pani pocierała rurki o szmatkę, aby obetrzeć je z elektronów. Obdarte z elektronów nie odpychają się burzy Ewa i, a jedna obdarta z nieobdartą się przyciągają. To jest to samo co + i + ( odpychają się ) a ( - i + ) się przyciągają.
Przed piorunem w trakcie burzy chroni nas długi drut czyli piorunochron. Musi być w jednym kawałku. Przecięty piorunochron nie zadziała i dom może się zapalić. W czasie burzy Ewa i Adam wyszli na dwór. Ewa źle zrobiła, bo schowała się prosto pod drzewo i piorun mógł w nią uderzyć. Adam stał jak słup soli i też miał problem, ponieważ najwięcej piorunów trafiło w niego. W czasie burzy powinna uciekać jak kangur w podskokach.
 Lalka postawiona na graniastosłupie podłączonym do prądu uległa naelektryzowaniu
(włosy stanęły jej dęba ).
 
 
Światło. Jeśli rozejrzymy się po sali zobaczymy, że wszystkie ubrania są kolorowe. Nasza bluzka zjadła wszystkie kolory (czyli wszystkie kolory są wewnątrz materiału) a wypchała np. różowy, który widzimy. Jeżeli światło białe pada na pryzmat ukazuje się ładna mroczna tęcza. Kolory tęczy łatwo zapamiętać za pomocą wierszyka: Czemu patrzysz żabko zielona na grubego faraona (pierwsze litery oznaczają kolory: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, granatowy, fioletowy ).

Balon z worków na śmieci umieszczony nad zapaloną świeczką uniósł się do góry: wniosek ciepłe powietrze leci do góry. Hel jest lżejszy od powietrza dlatego balony z helem latają.


Kiedy boli nas głowa w czasie deszczu, mówimy że mamy niskie ciśnienie. Przeprowadziliśmy różne doświadczenia. 5kg cegłówkę kładliśmy na piasku i obserwowaliśmy wgniecenia. Na boku wgniecenia był małe ( lekki ślad ) na nartach większe. Jeżeli położymy 1 gwoździk to balon pęknie a na wielu by się utrzymał. Rozkłada się środek ciężkości. Na balon położyliśmy około 12 kg i wytrzymywał. 
Sześć osób stanęło na 5 balonach, na których unosiła się deska razem ważyliśmy ponad 200 kg i balony wytrzymały.
 

W następnym eksperymencie połączono dwa garnki i wypompowano z nich powietrze.Dziewczyny próbowały rozdzielić garnki ale nie dały rady. Trzeba było napompować dużo powietrza, aby dały się rozdzielić.

Ja i koleżanka pompowałyśmy butelki, na których leżała deska. Na desce stali chłopcy i unosili się do góry.


Wyjazd na Uniwersytet dostarczył mi wielu wspaniałych doświadczeń i wspomnień. Nauka poprzez doświadczenia bardzo mi się spodobała.
Zuzanna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz